Motocyklista chciał oszczędzić trochę czasu i postanowił ominąć jadącą powoli kolumnę samochodów... poboczem. Nie spodziewał się go tam kierowca jednego z samochodów, który w pewnym momencie skręcił na parking. Całość nagrała kamera zamontowana w innym pojeździe.

Pirat drogowy w pełnym tego słowa znaczeniu. Pas wyłączony z ruchu, przejście dla pieszych, linia podwójna ciągła, jazda na wprost pasem do skrętu w lewo, zajechanie drogi... Coś ominąłem? Ręce opadają.

Kompilacja sytuacji na drodze zarejestrowanych kamerką przez motocyklistę. Naprawdę niektórym kierowcom powinno się zabrać prawo jazdy na zawsze. Materiał wart obejrzenia i zastanowienia się nad tym jak jeździmy. Wychodzi na to, że stereotyp o motocyklistach - piratach nie do końca jest prawdziwy.

Czasem trudno oprzeć się wrażeniu, że w pewnym wieku ludzie nie powinni już siadać za kierownicą samochodu. To, co zrobił kierowca tego seicento, jest ciężkie do wytłumaczenia. Wypadek zarejestrowała kamera świadka zdarzenia.

To takie nasze. Kierowca popełnia wykroczenie polegające na wyprzedzaniu w miejscu zabronionym i spokojnie kontynuowałby jazdę gdyby nie niespodzianka na drodze. I w sumie po co ci policjanci tam stali? Może właśnie po to by takie zachowania eliminować? Brawo Ty.

W tym wypadku zginęło 7-letnie dziecko, więc darujcie sobie proszę "śmieszkowanie" i hejtowanie. Materiał – ku przestrodze – z dedykacją dla wszystkich, którzy bagatelizują manewr wyprzedzania. Manewr, który tak często wykonywany jest brawurowo, bez sensu, bezmyślnie, niewłaściwie, na siłę oraz bez odpowiedniego przygotowania. Nagranie pochodzi z 2015 roku.

Kierowca osobówki hamuje przed innym uczestnikiem ruchu i za chwilę zostaje wzięty w kleszcze dwóch tirów. Kierowcy ciężarówek zmuszają go do zjechania na bok i zatrzymania. I tu następuje wymiana zdań.

We wtorek po godz. 18 trzech mężczyzn w przebraniu robotników zaatakowało właściciela kantoru walut, który ulicą Wołoską w Warszawie szedł z utargiem do banku. Napastnicy użyli gazu i zabrali mu plecak, w którym znajdowało się ponad 730 tys. zł. Całe zdarzenie widzieli dzielnicowi, którzy oddali dwa strzały ostrzegawcze. Mimo to napastnicy uciekli do czarnego audi, w którym czekał na nich wspólnik. Po przejechaniu kilku kilometrów u zbiegu ul. Puławskiej z ul. Domaniewską sprawcy próbowali ominąć policyjną blokadę, zjeżdżając na pobocze i taranując kilka zaparkowanych tam samochodów. Uszkodzone audi porzucili i zaczęli uciekać pieszo. Dwie osoby zatrzymano, dwie pozostałe wciąż są poszukiwane. Odzyskano także plecak z zawartością. Zatrzymani to 42-letni Gruzin i 40-letni Ukrainiec. Grozi im do 12 lat więzienia.

Na nagraniu z wideorejestratora zamieszczonego w samochodzie jednego z kierowców widać, jak na skrzyżowanie nagle wjeżdża rozpędzony opel corsa, którego kierowca chwilę wcześniej zignorował znak ustąpienia pierwszeństwa przejazdu. Tym razem do poważnego wypadku brakowało naprawdę niewiele!

Zbliża się czas żniw i najazdu kombajnów na drogi. Pewnie będą też przejeżdżały przez tory. Rolnik wjechał na przejazd kolejowy i wtedy szlabany zostały opuszczone. Nie miał odwrotu. Cudem pociąg nie uderzył w kombajn. Tak nie robimy Panowie kombajniści.