Poranny wypadek na autostradzie A4. Kierowca był pod wpływem alkoholu.

avatar
W sobotę 17 czerwca, chwilę po 7:00 rano, na 260 km autostrady A4, na Opolszczyźnie, 28-letni kierowca bmw nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do przydrożnego rowu. Mężczyzna został zabrany do szpitala, na szczęście nie odniósł groźnych obrażeń. Jak informuje serwis ratownictwo.opole.pl, kierowca BMW wydmuchał 0,7 promila alkoholu.