BMW w kawałkach! Prędkościomierz zatrzymał się na 250 km/h!

avatar
Zarówno prędkość, jak i siła uderzenia były tu ogromne. Rozpędzone BMW wypadło z drogi i ścięło kilka drzew. Kierowca zginął na miejscu, a jego samochód został zmiażdżony i dosłownie rozpadł się na części. Na liczniku, który wypadł ze środka, wskazówka zatrzymała się na prędkości 250 km/h. Do wypadku doszło w Czechach na na drodze, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.