Jeepem wjechał w drzewo. Młody chłopak zginął na miejscu

avatar
22-latek zginął na miejscu, a jego dwóch kolegów w stanie ciężkim trafiło do szpitala. To tragiczny finał wypadku, do którego doszło w Kotłowie. Rano Jeep wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Prawdopodobną przyczyną była nadmierna prędkość.