Dramatyczny wypadek polskiego rajdowca sfilmowany z helikoptera

avatar
O wielkim szczęściu może mówić polska załoga biorąca udział w Rajdzie Wysp Kanaryjskich. Ford Fiesta kierowany przez Tomasza Kasperczyka na jednym z zakrętów uderzył z impetem w bariery ochronne. Polski kierowca i jego pilot, Daniel Syty, wybiegli z samochodu i natychmiast poinformowali, że są cali. Mieli szczęście, że konstrukcja wytrzymała uderzenie i ich samochód nie spadł w przepaść.