Policja chciała karać kierowców. 'Znak jest po lewej. A ja widzę, że po prawej.'

avatar
"Policja usiłuje wlepić mandat kilku kierowcom (w tym mi) za nierespektowanie znaku zakazującego ruchu. Jednak taki znak widnieje jedynie po lewej stronie, po prawej widnieje tylko ograniczenie do 3ton nie obejmujący komunikacji miejskiej. Nagranie pocięte gdyż w czasie gaszenia silnika kamera się wyłączyła. W brakującym fragmencie filmu poinformowałem policjanta, że nie będę szedł sprawdzić znaku bo mogę sprawdzić na kamerze. Finalnie Policjant poszedł piechotą do znaku ograniczenia do 3ton (który uważał za znak zakaz ruchu) i z tamtego miejsca machał do koleżanki (policjantki) krzycząc żeby puszczała wszystkich kierowców. Nie usłyszeliśmy nawet zwykłego do widzenia nie mówiąc już o przepraszam." Miejscowość Kraków/Swoszowice 30.04.2021 - czytamy w opisie filmu na YouTube Stop Cham.