28-latek celowo wjechał rozpędzonym autobusem z dziećmi w dom.

avatar
Jakub G. kierował pod wpływem marihuany i metamfetaminy autobusem, którym przewoził 23 dzieci. Mężczyzna celowo rozpędził autobus i z dużą prędkością uderzył w jeden z domów. Przyznał się do winy tłumacząc, że kierowała nim “siła wyższa”. Więcej szczegółów dotyczących zdarzenia opisuje Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okregowej w Legnicy: Mężczyzna tego dnia przewoził do jednej ze szkół podstawowych w Górze i do tamtejszego przedszkola 23 dzieci. Jechała z nimi opiekunka. Od początku kierowca jechał z bardzo dużą prędkością ignorując ograniczenia administracyjne. W czasie jazdy rozmawiał przez telefon. Prowadził autobus jedną ręka. Na trasie staranował znak drogowy, który wybił przednia szybę. Nie reagował na krzyki i prośby dzieci oraz opiekunki o zatrzymanie pojazdu. Ostatecznie wjechał autobusem na podwórze jednego z domów, taranując bramę wjazdową i dwa samochody i uderzył w ścianę budynku jednorodzinnego. Mężczyznę tymczasowo aresztowano, grozi mu do 10 lat więzienia.