Samochód zapalił się po wypadku. Kierowca leżał nieprzytomny na drodze.

avatar
Kierowca osobowego forda prawdopodobnie uderzył w zapakowany samochód, obrócił się na jezdni i wpadł na drzewo. W końcu zatrzymał się na murowanym ogrodzeniu. Gdy na miejsce przyjechali pierwsi strażacy, nieprzytomnego kierowcę znaleziono obok auta. W czasie, gdy część strażaków udzielała mu pomocy, druga gasiła ogień, który powstał w komorze silnika forda. Do wypadku doszło w Gnieźnie.