Młody kierowca skasował BMW i cudem przeżył. Trafił śmigłowcem LPR do szpitala.

avatar
Do groźnego wypadku doszło w piątek około 13:30 w miejscowości Zduny w województwie kujawsko-pomorskim. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 25-letni kierowca BMW stracił panowanie nad samochodem, zjechał z drogi i uderzył drzewo, po czym dachował. Aby uwolnić kierowcę z rozbitego pojazdu, konieczne było użycie przez strażaków sprzętu hydraulicznego. Ranny mężczyzna trafił do szpitala. Wyjaśnieniem szczegółowych okoliczności wypadku zajmują się już śledczy, ale patrząc na uszkodzenia samochodu widać, że nie bez znaczenia musiała być prędkość.