Tragiczny wypadek BMW. Pasażer zginął, kierowca był pijany i uciekł!

avatar
Tragiczny finał jazdy pod wpływem alkoholu. 29-letni kierowca BMW rozbił się na przydrożnym słupie i uciekł z miejsca wypadku, pozostawiając w samochodzie troje rannych pasażerów. Stan jednego z nich był na tyle ciężki, że pomimo reanimacji podjętej przez służby, nie udało się go uratować. Do tragedii doszło w piątek wieczorem w Konstancinie-Jeziornej. Kierowcę BMW zatrzymano chwilę później w miejscu zamieszkania. Mężczyzna w wydychanym powietrzu miał 2 promile alkoholu.